Protest trwa bo prawa reprodukcyjne to nie tylko kwestia aborcji, to także prawo do właściwej opieki medycznej w trakcie ciąży, dostęp do antykoncepcji, edukacja seksualna.
Domagamy się także poprawy działań instytucji państwowych nakierowanych na przeciwdziałanie przemocy w rodzinie i przemocy ze względu na płeć.